Mistrzu Endriu Sapkowski powiedział kiedyś, iż 'nadające się do oglądania filmy fantasy można policzyć na palcach... no, niech będzie, że dwóch rąk. Ale rąk pracownika tartaku'. Można odnieść takie wrażenie po obejrzeniu ruskiego matrixa - "Nocnego patrolu", popełnionego podobno w oparciu o wywaloną w kosmos książką pana Siergieja Łukjanienko. Przy rzeczach, jakie wyrabiają panowie w tym filmie, praca w tartaku jest jak sprzedawanie cukierków na odpuście. Ale co kto lubi.

A ja lubie koty.

***
Andrzej Sapkowski

Pan Bóg, jak wiadomo, tworzył świat przez bodajże tydzień, a potem spojrzał na swoje dzieło i powiedział: "Ooo kurwa!". A później dodał: "A, mam jeszcze chwilę, teraz zrobię coś naprawdę ładnego. Coś mnie godnego, coś zaprawdę w boskim wymiarze. Coś takiego, co jest autentyczną kwintesencją piękna i nie ma wad". I zrobił kota.

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati