Statystyczny Polak czyta niewiele. Podobno. Jednych skutecznie zniechęca szkoła, inni bazują na adaptacjach filmowych, pewna część woli gazety, a reszta usypia po pierwszej stronie. Pojebańce.
***
Ryszard Kapuściński, "Chrystus z karabinem na ramieniu"
Pierwszy uciekł z oddziału Sebastian. Stało się to drugiego dnia po, naszym przybyciu do Teoponte. Został schwytany przez wojsko i rozstrzelany. W tydzień później uciekli Freddy i Marcos. Żołnierze złapali ich i rozstrzelali. W dziesiątym dniu naszego marszu uciekło sześciu. Wszyscy zostali rozstrzelam przez wojsko. Potem uciekł Alfons, a za nim Juailito. Obaj rozstrzelani. Po miesiącu zostało nas czterdziestu pięciu. Potem uciekło trzech. Potem Carlos i Mongol. Wszyscy rozstrzelani. Potem znowu trzech. Rozstrzelani. Potem Kolla. Kollę najpierw torturowali, następnie rozstrzelali. Po dwóch miesiącach zostało nas dwudziestu. Potem zastępca dowódcy - Alejandro i jeszcze czterech innych zgubiło się w selwie. Ale ci nie zdradzili i wytrwali do końca. Z naszej grupy uciekło czterech, a potem dwóch. Wszyscy rozstrzelani. Potem wpadliśmy w zasadzkę. Zginęło dwóch. Tej nocy uciekli Perucho i Forte. Byli tak samo wycieńczeni jak i my i kręcili się po selwie w kółko jak i my, i następnego dnia wieczorem wpadli w nasze ręce. A już rzucili broń i przepasali czoła białymi chustkami. Dwa ludzkie szkielety jak i my. (...)
I teraz nas pięciu ma rozstrzelać tamtych dwóch.
Archives
Raporty policyjne powinny być osobnym gatunkiem literackim. Pisane są zapewne pod wpływem. Ducha Świętego, oczywiście.
***
Fragment notatki służbowej plutonowego Edwarda W. z posterunku MO w J., dotyczący zajścia na wiejskiej zabawie tanecznej (1972 r.): "Kiedy zapytałem podchwytliwie Tadeusza G., w jakim celu wyprowadził z zabawy do lasku Barbarę B. i rozebrał ja do naga, on odpowiedział mi podchwytliwie, ze nie wie. Wskazuje to dobitnie na jego podchwytliwy charakter(...)".
Mistrzu Endriu Sapkowski powiedział kiedyś, iż 'nadające się do oglądania filmy fantasy można policzyć na palcach... no, niech będzie, że dwóch rąk. Ale rąk pracownika tartaku'. Można odnieść takie wrażenie po obejrzeniu ruskiego matrixa - "Nocnego patrolu", popełnionego podobno w oparciu o wywaloną w kosmos książką pana Siergieja Łukjanienko. Przy rzeczach, jakie wyrabiają panowie w tym filmie, praca w tartaku jest jak sprzedawanie cukierków na odpuście. Ale co kto lubi.
A ja lubie koty.
***
Andrzej Sapkowski
Pan Bóg, jak wiadomo, tworzył świat przez bodajże tydzień, a potem spojrzał na swoje dzieło i powiedział: "Ooo kurwa!". A później dodał: "A, mam jeszcze chwilę, teraz zrobię coś naprawdę ładnego. Coś mnie godnego, coś zaprawdę w boskim wymiarze. Coś takiego, co jest autentyczną kwintesencją piękna i nie ma wad". I zrobił kota.
W życiu przychodzi taki moment, kiedy mamusia i tatuś przestają dawać pieniążki na zabawki i, nie wiedzieć czemu, zaczyna nas interesować cena benzyny. Tak, to jest właśnie czas najwyższy na podjęcie pracy. Najlepiej, żeby nie była monotonna i stwarzała możliwości do podróży.
***
Leci samolot i w powietrzu spotyka lecącą na miotle kobietę. Jeden pilot do drugiego:
- Patrz, czarownica!
- Jaka czarownica? Nie ma czarownic!
- Ale patrz, leci na miotle!
Kobieta do pilotów:
- Odwalcie się, ja jestem sprzątaczką z Czernobyla!
"Seks w wielkim mieście" jest jak przejażdżka maluchem w porównaniu do pinga-pinga w wielkiej dżungli, które miał przyjemność (?) podglądać niejednokrotnie szanowny pan Cejrowski. Ale ja tu pornografii szerzyć nie będę. Mogę tylko nakierować.
***
"Rio Anaconda" Wojciec Cejrowski
Ludzie w Mitu wstają woolno; jak to Latynosi. (...) O 5.30 otwiera się pierwsze oko. Chwilę potem z róznych stron słychać niemrawe odgłosy ziewania. Trwa to kwadrans. Z mroku kolejno dobiegają dźwięki drapania się, spluwania i wysmarkiwania nosa na klepisko, przeciągania kości. Słychać, że ktoś nadepnął kota, a zaraz potem kopnął w nocnik i komentuje oba te fakty. Ktoś przez nieuwagę wszedł na widelec, ktoś inny głośno sika. Ktoś zrzucił pokrywkę, obudził kolegów i teraz oni ciskają joby. Jakaś para wymienia serdeczności, potem czułości, potem namiętności, gwałtowności, aż wreszcie urywa im się hamak. Ot zwyczajny poranek w Mitu.
Kącik muzyczny. Obok znanych i lubianych Krzysztofów Krawczyków i szalonych Boysów, mamy w Polszy niezwykle ciekawą scenę alternatywnych tudzież sami-nie-wiemy-co-gramy-ale-i-tak-jest-zajebiste zespołów. Żeby było weselej, mają przecudowne, wymyślane na haju nazwy, np. Psychocukier, Kombajn Do Zbierania Kur Po Wioskach, Kawałek Kulki czy Wyjebani W Dobrej Wierze. A poniżej reklama zespołu Je2bne. Amen
***
Je2bne
Co połączyło spawacza, urzędnika państwowego i mężczyznę lekkich obyczajów? Mogła to uczynić tylko miłość do jedwabnej bielizny. Tak powstała grupa niemoralnego wsparcia -Je2bne. Co ma do zaoferowania? Niewiele: akcent lepszy niż Brytyjczycy, opiekę socjalną bardziej zaawansowaną niż szwedzka, gorętszy temperament niż hiszpański, bożole młodsze niż Francuzi i silniejszą ex-markę niż Niemcy. Ale to wystarczy by zmienić świat. Oczywiście na gorsze…
Zespół Je2bne składa się z mężczyzn w wieku średnim lubiących jedwabną bieliznę, filmy porno z kosmitami i udane napady na banki.
Dzisiaj trochę wiadomości kulturalnych z "Polityki" z kaczorem na okładce. Od razu wiedziałam, że będzie śmiesznie.
***
Mea pulpa,
czyli kronika popkulturalna Kuby Wojewódzkiego
To nie koniec newsów z życia najmłodszego z czterdziestolatków, czyli Krzysztofa Forever Young Ibisza. Krzysztof zagrał w telewizyjnej reklamówce łupieżu, co według wyjątkowo wrednych speców od reklamy jest gorsze od glazur-kleju, wędlin oraz wyjątkowej bieli Ariela. Przekonał się o tym onegdaj Marcin Kydryński, który po analogicznym występie z białym proszkiem na głowie na długie miesiące zaszył się na Czarnym Lądzie. Kris jednak ma wyższą samoocenę oraz wyjątkowy entuzjazm, co podobno zawdzięcza codziennemu zażywaniu połówki pigułki gwałtu.
Odrywając się od rzeczywistości, można wdepnąć w nią głębiej, a jakże. Ale z seksem, na osłodę. Na samotne jesienne wieczory.
***
"Na imię mam Jestem", Mariusz Maślanka
Za każdym razem, kiedy dokarmiałem koty, nazywałem je od nowa, bo nigdy nie mogłem ich zapamiętać. I nazywałem je tylko zdrobnionymi nazwiskami byłych lub obecnych znanych polityków (...). Kiedy już na nowo wybrałem elitę kotów i je nazwałem, wtedy tym nazwanym rzucałem po kawałku parówki, a rzucając, mówiłem:
- No, hop, teraz dla Gierteachera, żeby rósł jeszcze większy i pouczał kotki... (...) teraz dla Zyci, żeby ze stadka nie odchodziła... No, hop, teraz największy kawałek dla braci bliźniaków Kwa Pierwszego i Kwa Drugiego, żeby tak nie srali, bo na pewno źle się odżywiają i zasrali już całe podwórko...
(...)
I tak z hot dogów zostały mi tylko bułki, keczup i sałatki, więc rzuciłem to wszystko pozostałym kotom i powiedziałem:
- A teraz, dziady, kto pierwszy, ten lepszy.
Czas na poezję. Ah, jak uwielbiam te pełne patosu wiersze, serce rośnie, dusza śpiewa.
***
Andrzej Bursa
Pantofelek
Dzieci są milsze od dorosłych
zwierzęta są milsze od dzieci
mówisz że rozumując w ten sposób
muszę dojść do twierdzenia
że najmilszy jest mi pierwotniak pantofelek
no to co
milszy mi jest pantofelek
od ciebie ty skurwysynie.
Uwielbiam gazety, nawet nie pornole, i tak wszędzie znajdzie się odrobina perwersji.
Tygodnik "Angora" nr 42
***
Mirek został zatrzymany i trafił do aresztu tymczasowego. (...) W śledztwie ludzie zaczęli głośno opowiadać o tym, o czym wieś szeptała od dawna, że Mirek odbywał stosunki seksualne... z kurami. Jeden z gospodarzy oświadczył, że w ten sposób, w czerwcu 2004 r. skrzywdził jego cztery kury rasy brojler. Wszystkie padły. Inny mieszkaniec wsi przypomniał sobie zaś, że wielokrotnie widział Mirka, jak wychodził z jego kurnika z głupim uśmiechem na twarzy. Potem znajdował nieszczęsne kury martwe, z wnętrznościami na wierzchu. Dopiero kiedy usłyszał na wsi, jak ludzie kpią, że Mirek "kocha drób", zrozumiał, co się działo.
Mirek zabił na tle seksualnym cztery kury.
***
Czy ptasia grypa jest przenoszona droga płciową?
Kto lubi "Grace", ręka do góry. Kto słucha Presleya, podniesie drugą. Kto nie podniósł ręki, ale lubi Johnego Deppa też może zostać. Reszta do domu.
***
-Cholera! Błyskawica!
-O co chodzi,Beksa?
-O wszystko.
-To tylko burza. Uderzenie pioruna. To seksowne.
-To nie jest seksowne. Elektryczność doprowadza mnie do szaleństwa.
-Dlaczego, Bekso? Dlaczego?
-Oto dlaczego. [rozdziera koszulę i pokazuje tatuaż z krzesłem elektrycznym na klacie] Prąd zabił moich rodziców.
-Zginęli na krześle elektrycznym?
-Właśnie tak, Allison.
-Mój ojciec był Alfabetycznym Bombiarzem. Może i był szalony, ale to był mój tatuś. Jedyny jakiegokolwiek miałem.
-Boże... Czytałam o Alfabetycznym Bombiarzu. Bomby wybuchały w aptece, w bibliotece...
-Właśnie tak, wszystkie w alfabetycznej kolejności.
-Cukierni, drogerii...
-Czasami kiedy leżałem w kołysce, słyszałem jak krzyczy przez sen: A B C D E F G...
-A twoja mama?
-Próbowała go powstrzymać, ale... na Boga, nie umiała nawet literować...
Artyści są dziwni. To taki zawód. Współczuję rodzinom artystów, na prawdę. Powinny dostawać renty.
"Frida", Barbara Mujica
-Słuchajcie! Wiedzieliście, że Eddie, Diego i ja byliśmy na "Titanicu", kiedy zaczął tonąć? Kaufman, prawdziwy dżentelmen i bohater, krzyknął, że najpierw trzeba ratować kobiety i dzieci. Ale Diego sam popędził do szalupy, wrzeszcząc: "Pieprzyć kobiety i dzieci!" A wiecie, co ja zrobiłam? Zastanowiłam się przez chwilę i zapytałam: "Myślisz, że jest na to czas?"
***
Czytałam ostatnio w gazecie o bardzo ciekawym sposobie na zabijanie.
Machina, nr 30
***
21 września 1327 roku nieudolny król Anglii, 43-letni Edward II, zostaje zabity w zamku Berkeley w Gloucestershire przez swych przeciwników politycznych. Znany ze swego homoseksualizmu, jest przed śmiercią poniżany. Królowi zostaje ogolona głowa, a jego samego sadzają na kretowisku - ostatecznie zostaje zabity przez włożenie rozżarzonego pręta w odbyt.
***
Nie próbujcie tego w domu
Długo nie było posta, chyba leniwa jestem, toteż na dzisiaj "Długa historia punk rocka" od Leniwca. Enjoy
Kategoria: wysłuchane
***
Pierwsi byli jaskiniowcy,
Tak jaskiniowcy to pierwsi punkowcy.
Nosili skóry i ciężkie buty,
Tańczyli pogo, polowali na mamuty.
Ref.
Zgadnij czego Fred Flinston
Na kręgielni słucha z walkmana
Tak to przecież Sex Pistols,
Zawsze poznam te ryki Rottena.
Jezus kiedyś zapytany,
Potwierdził, że on też nosił glany,
Chociaż w glanach w Palestynie
Za gorąco jest nawet w zimie.
Ref.
Zgadnij jaką kasetę
Kupił Judasz za swoje srebrniki,
Tak to przecież Dezerter.
Po trzydzieści chodziły ich płyty.
Ostatnio w polskim parlamencie
Marszałek posłom rozdał po skręcie.
Lewica, prawica wcześniej nastawione wrogo
Teraz wspólnie tańczą pogo.
Ref.
Zgadnij czego Andrzej Lepper
Na solarium słucha z walkmana
Tak to przecież Leniwiec
Z nowej płyty "Uprzedzenia".
***
Historia prawdziwa, jak opalenizna Endrju
Już od kiedy zaczniemy chodzić, cokolwiek kojarzyć, mamusia i tatuś, nie wiadomo dlaczego, karzą nam się wstydzić. Bo byłyśmy niegrzeczne, bo podnosimy za wysoko sukienkę, bo płaczemy, bo biegamy, bo żyjemy nie tak, jak powinnyśmy. Nie tak, jakby chcieli. Nie tak, żeby było im łatwo.
Kategoria: znalezione
***
Co to znaczy być w stu procentach kobietą?
Prawdziwe rozwiązanie polega na tym, aby kobieta mogła odzyskać swoje ciało, stać się podmiotem swojego życia i dzięki temu odzyskać własną tożsamość. Pojawi się możliwość realizowania całego zanegowanego potencjału kobiecości. Wówczas nie będzie potrzeby stawania się ani świętą, ani kurwą z rodzicielskiej klątwy.
Tylko bądź grzeczna
Jak trudno znaleźć odpowiedniego partnera w 'dzisiejszych czasach'... A może po prostu za głupi jesteśmy, żeby interesować się historią.
"Amerykańscy Bogowie", Neil Gaiman
Pan Ibis przekręcił klucz w wielkich, podwójnych drzwiach i znaleźli się w dużym, nie ogrzanym pomieszczeniu. Było w nim dwoje ludzi: bardzo wysoki ciemnoskóry mężczyzna, trzymający w dłoni duży, metalowy skalpel, i martwa nastolatka na długim, porcelanowym stole, przypominającym skrzyżowanie lady ze zlewozmywakiem.
Na tablicy korkowej na ścianie przypięto kilka zdjęć martwej dziewczyny. Na jednym szkolnym portrecie uśmiechała się szeroko. Na drugim stała w szeregu z innymi dziewczynami ubranymi w balowe suknie. Czarne włosy miała upięte w misterny kok.
Teraz leżała na porcelanie z rozpuszczonymi włosami wokół ramion, pokrytymi zaschniętą krwią.
***
Cień spojrzał na dziewczynę na stole.
- Co się jej stało? - spytał.
- Kiepski dobór chłopaka - odparł Jaquel.
- To nie zawsze jest śmiertelne - pan Ibis westchnął - ale tym razem owszem.
***
Kochaj i szalej, nie myśl, co dalej
Dobra książka nie jest zła. Jak tu do niej nie wracać? Robert Reilly vs Andy Warhol, wywiadów ciąg dalszy.
***
- Jaki jest twój ulubiony gatunek piwa?
- Piwa? No cóż. Piwo zawsze smakuje jak siki.
- Tak? Skąd wiesz?
- Uhm... nie próbowałeś szczyn?
- Nie.
- Serio? No to teraz już wiesz. Paul mówi, że chińskie żarcie smakuje jak gówno.
***
Smacznego
Bajki są nie tylko dla dzieci. Raczej przy okazji dla dzieci. Albo dla dużych dzieci. Albo dzieci to tylko przykrywka.
***
Z serii: z morałem
Siedzą w gównie dwa robaczki, tatuś i synek. Synek pyta:
- Tato, tyle lat mieszkamy już tutaj, w tym gównie... A powiedz tato, moglibyśmy mieszkać w jabłuszku?
- Tak synku, moglibyśmy.
- A moglibyśmy mieszkać w gruszeczce?
- Tak synku, w gruszeczce też.
- A w brzoskwince?
- W brzoskwince też.
- A na przykład... w winogronku?
- W winogronku też byśmy mogli.
- To czemu ciągle mieszkamy w tym gównie?
- Bo, synu, jest takie pojęcie: "ojczyzna".
Przynajmniej ciepło
Podobno Polaków najbardziej śmieszy humor absurdalny, a jeśli coś jest lubiane, można nieźle na tym zarobić. Żeby daleko nie szukać, nasze słynne 'kopytko'. Panowie od reklamy nie śpią.
A teraz całkiem z innej beczki.
***
Z serii: słodko-kwaśne
Pani Kowalska otwiera drzwi. Na progu stoi żebrak.
- Dzień dobry, mogę prosić o kawałek tortu?
- A nie wystarczy bochen chleba?
- Ale dziś są moje urodziny...
Dzieci to dziwne urządzenia. Bardzo trudno znaleźć wyłącznik.
***
Kategoria: zabawowo
X: Nie pobawiłabyś się z Natalcią? No co ty, nie wiesz, co się robi z dziećmi?
Y: Usypia...?
Karaluchy pod poduchy
A co tam, o miłości będzie. O tym pięknym, uskrzydlającym uczuciu pomiędzy (zazwyczaj) kobietą a mężczyzną. Dzisiejszy wątek sponsoruje Frank Sinatra i jego "...i love you baby... if it's quite alright"
Z serii: wysłuchane
***
X: Kocham cię.
Y: Boże, dodaj mi sił...
Amen
Czasami nie warto wyręczać się innymi, w myśl powiedzenia 'jeśli chcesz coś zrobić dobrze, zrób to sam'. Ale tak byłoby mniej śmiesznie.
Kategoria: przyniesione
***
Nauczyciel: Czemu ta kartka jest taka mokra...?
Kolega: Bo niosłem pod pachą
Dla wszystkich leniwych nauczycieli
Dzisiaj coś dla wielbicieli mocnych wrażeń. Nie próbować tego w domu. Lepiej za miastem.
***
Kategoria: seks nietypowy
Pan Roman z Gliwic bardzo lubił wyjeżdżać swoim dużym Fiatem za miasto. Gdy znajdował się wystarczająco daleko od cywilizacji, zdejmował spodnie i siadał na lewarku od zmiany biegów - tak by gałka weszła w odbyt. Pewnego dnia uprawiał seks z gałką tak namiętnie, że ta odkręciła się i została w środku. Pan Roman poczuł wstyd. Zamiast iść do lekarza jeszcze raz wprowadził do odbytu lewarek i próbował go wkręcić w gałkę. W wyniku tych zabiegów trafił na pogotowie. Z gałką w dupie i przebitym jelitem grubym w trzech miejscach.
***
Miłych wrażeń
Każdy ma jakieś niegroźne nałogi - jedzenie truskawek, układanie pasjansa, podglądanie sąsiadki czy chociażby rozwiązywanie krzyżówek.
Z serii: głupie hasła
X: Kolega sapera.
Y: Pan Bóg...?
Pozdrowienia dla znajomych
Eh, artyści, artyści... Sporo ich, jak zwykle. Ale kimże jest ten naród przedziwny? To wg pana, co lubił przerwy.
Evviva l'arte! Niechaj pasie brzuchy
nędzny filistrów naród! My, artyści,
my, którym często na chleb braknie suchy,
my, do jesiennych tak podobni liści,
i tak wykrzykniem; gdy wszystko nic warte,
evviva l'arte!
Nieco inne zdanie na ten temat miał pan Peter 'Hooky' Hook.
Między byciem artystą a kutasem jest bardzo cienka linia - to jak miłość i nienawiść.
***
A Ty kim jesteś?
Oto dlaczego trzeba oglądać filmy: bo trzeba wiedzieć co można, a czego nie. Uwaga, idziemy na żywo.
***
-Pamiętajcie, idziemy na żywo, więc żadnych przekleństw, bo was odetniemy.
- A co z dupą?
-Co?
-Czy 'dupa' to też przekleństwo?
- Tak, 'dupa' to przekleństwo.
-Nieprawda.
-Bernard... na zewnątrz 'dupa' nie jest przekleństwem, tutaj, w świecie telewizji 'dupa' to zdecydowanie przekleństwo. Uwierzcie mi, wiem wszystko o przeklinaniu w telewizji. Jestem mistrzem wiedzy o tym, co mogę i czego nie mogę.
- A co z 'wielkim psim kutasem'? Mogę to powiedzieć?
***
Cięcie
Koniec roku, znowu wakacje. W końcu można zacząć używać mózgu.
Kategoria: rozmawiając
X: Mam kupe pomysłów...
Y: To ją wysraj.
Dobrych pomysłów życzę. Oby nie były za rzadkie
Kiedyś krążyło przeświadczenie, że dobry Polak to katolik. Dzisiaj nie dość, że mało który Polak jest dobry, to i katolików coraz mniej.
Z serii: wysłuchane; przygotowania do przedstawienia na koniec roku.
Nauczyciel - Wykreśl ten fragment o Maryi. Katecheci mogą poczuć się urażeni...
Bez urazy
Z serii wyczytanych, dzisiaj ze świetnej książki Neila Gaimana, "Amerykańscy bogowie". Nie sposób nie przystanąć na tym fragmencie.
***- Wolność! - zagrzmiał Wednesday, idąc do samochodu. - To suka, którą trzeba rżnąć na posłaniu z trupów!
- Ach tak? - spytał Cień.
- Cytuję - wyjaśnił Wednesday. - Cytuję jakiegoś Francuza. Oto, czyj posąg stoi w nowojorskim porcie: suki, która lubi się pieprzyć na szczątkach spod gilotyny. Nieś sobie wysoko swoją pochodnię, moja droga. W sukni wciąż masz szczury, a po nogach spływa ci zimna sperma.
***
Koniec reklamyNagle wszyscy Polacy zbratali się przed telewizorem, cóż za patriotyzm. Ahh, dzisiaj gramy...
Kategoria: podsłuchane
X: Dzisiaj mecz, przyjeżdżasz pić?
Y: Nie, dzisiaj piję u siebie
***
Zdrowie przegranych!
Fragmenty wywiadu przeprowadzonego w moje urodziny, tyle że parę lat wstecz, w cudownych latach '60. Joseph Freeman vs Andy Warhol.
- Czy sądzisz, że pop-art jest...
- Nie.
- Co?
- Nie.
- Czy uważasz, że pop-art jest...
- Nie... nie, nie sądzę.
***
- Jaki był cel zrobienia czteroipółgodzinnego filmu z Robertem Indianą jedzącym dwa grzyby?
- Skąd wiesz, że to były dwa grzyby? To był tylko jeden grzyb.
- No, w artykule, który czytałem, napisano, że to były dwa grzyby.
- Och, to tylko jeden grzyb.
- Jaki był tego cel?
- No, tyle czasu zajęło mu jedzenie jednego grzyba.
Uwielbiam go. I grzyby też
Psychotesty to niezwykle ciekawy wynalazek, świetny 'chłit markietingowy' kobiecych czasopism, urozmaicacz spotkań z koleżankami i niezastąpiony przewodnik po życiu duchowym każdej szanującej się nastolatki. Możesz się np dowiedzieć, czy jesteś boginią seksu - odpowiedz tylko na kilka iście freudowskich pytań... ;) Jedno z moich ulubionych
- Spotykasz mężczyznę, który od dawna ci się podoba. Co robisz gdy cię zaprasza do siebie wiedząc, że masz niewydepilowane nogi i pachy...
odmawiasz, twoje włosy to dżungla nie do przejścia, | |
mówisz "tak", a w jego domu poszukasz maszynki do golenia..., | |
zgadzasz się. Nawet tego nie zauważy podczas waszych zapasów w pościeli, |
Rozmowy wszelakie, czasem wyjęte z kontekstu, świeże, szczere, nieprzetworzone* Bo nikt nie ma monopolu na złote myśli ;)
Enjoy
Nauczyciel - Bardzo ładnie przygotowane, to co im postawimy?
Ktoś - Loda!
*mogą zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych
Licznik
Profil
- small-thing
- Przygotujcie się na parę minut sakralno-magicznego świata szepczącej metafizyczności... Na tym blogu nie tylko powyższy cytat jest ukradziony ;] enjoy
Categories
- książka (16)
- seks (9)
- Bóg (8)
- muzyka (8)
- usłyszane (7)
- film (6)
- zespół (6)
- śmierć (6)
- dowcip (5)
- popkultura (5)
- religia (5)
- gazeta (4)
- perwersja (4)
- Andy Warhol (3)
- nauczyciel (3)
- sztuka (3)
- wywiad (3)
- Amerykańscy Bogowie (2)
- Andre Rieu (2)
- Jezus (2)
- Joy Division (2)
- Neil Gaiman (2)
- cielesność (2)
- dzieci (2)
- holocaust (2)
- klasyka (2)
- kobiecość (2)
- kot (2)
- kwiaty (2)
- malarstwo (2)
- masakra (2)
- poezja (2)
- polityka (2)
- pomysły (2)
- pop-art (2)
- praca (2)
- reklamy (2)
- rozwój osobisty (2)
- róże (2)
- teledysk (2)
- walc (2)
- zwierzątka (2)
- Andrzej Bursa (1)
- Andrzej Sapkowski (1)
- Animal Collective (1)
- Barbara Mujica (1)
- Biblia (1)
- Chrystus z karabinem na ramieniu (1)
- Control (1)
- Cry baby (1)
- Długa historia punk rocka (1)
- Edward II (1)
- Flight of the conchords (1)
- Frida Kahlo (1)
- George Orwell (1)
- Janusz L. Wiśniewski (1)
- Je2bne (1)
- Jerzy Pilch (1)
- Johny Depp (1)
- Josef Mengele (1)
- Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1)
- Kosiarz (1)
- Krzysztof Ibisz (1)
- Kuba Wojewódzki (1)
- Lars Von Trier (1)
- Leniwiec (1)
- Machina (1)
- Mariusz Maślanka (1)
- Maryja (1)
- Miasto utrapienia (1)
- Na imię mam Jestem (1)
- Pantofelek (1)
- Peacebone (1)
- Pedro Almodovar (1)
- Pepi Luci Bom i inne dziewczyny z dzielnicy (1)
- Peter 'Hooky' Hook (1)
- Polska (1)
- Rio Anaconda (1)
- Rok 1984 (1)
- Ryszard Kapuściński (1)
- Stalin (1)
- Szostakowicz (1)
- Terry Pratchett (1)
- Titanic (1)
- Wojciech Cejrowski (1)
- Yann Martel (1)
- Zespoły napięć (1)
- depilacja (1)
- domestos (1)
- drób (1)
- dupa (1)
- fantasy (1)
- grzyby (1)
- jedzenie (1)
- katecheci (1)
- komedia (1)
- koń (1)
- lody (1)
- marzenia (1)
- mecz (1)
- pani Kowalska (1)
- piosenka (1)
- pokemony (1)
- policja (1)
- poranek (1)
- prawdziwa miłość (1)
- propaganda (1)
- psychotest (1)
- rzeczywistość (1)
- tożsamość (1)
- tożsamość narodowa (1)
- Łukaszewski (1)
- święta (1)
- Życie Pi (1)