Archives

almo i jego dziewczyny

Nic tak dobrze nie robi jak popołudnie z dobrym filmem. Najlepiej z tym dobrze zrobionym. I jeśli w nich robią sobie dobrze.

***

Pedro Almodovar, "Pepi, Luci, Bom i inne dziewczyny z dzielnicy"


- Kto to jest?
- Moja nauczycielka szydełkowania.
- 40-kilka, miła i wrażliwa. Taka jak lubię. Chyba rozwali mi pęcherz.
- Zaczekaj. Odlej się na nią. Jest tak rozgrzana, to ją ochłodzi.
- To nie będzie łatwe. Ale jest tego warte.
- Zdecydowanie. Pomogę ci.
- Odpręż się.
- Stań na krzesło. Unieś nogę do góry.

- Podoba ci się, prawda?

- I... Koniec. Nie ma więcej.
- To jest to...
- Skąd jesteś?

REKLAMY

- Przygotowałam wszystko jak należy, żeby ten wieczór był idealny. On przyniósł szampana żeby uczcić nasze spotkanie. Wtedy stało się coś strasznego i nieoczekiwanego.
- Wszystko w porządku?
- Muszę puścić bąka.
- Śmiało.
Majtki PUTON zawierają substancję, która zamieni smrodek w eleganckie perfumy.

***

-Bywają takie chwile, kiedy samotność jest naszym największym wrogiem. Majtki PUTON, starannie zwinięte, dzięki swoim właściwościom, gdy nie ma niczego lepszego pod ręką, mogą z powodzeniem odegrać rolę namiętnego partnera.
Majtki PUTON NA KAŻDĄ EWENTUALNOŚĆ

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

flower power

Kwiaty to chyba najłatwiejszy i najpospolitszy sposób uszczęśliwiania kobiet. Bardziej subtelny niż seks, mniej zobowiązujący od pierścionka. Ja to wiem, Ty to wiesz, nawet ŚMIERĆ to wie.

***

Terry Pratchett, "Kosiarz"

-Czym mogę słu...
KWIATY.
-A jakie jest, hm, przeznaczenie owych...
DLA DAMY.
- Czy ma pan jakieś szcze...
KALIE.
- No tak... Chciałem tylko zauważyć, że kalie są nieco posępne.
LUBIĘ POSĘP...
Przybysz zawahał się.
CO PAN PROPONUJE?
- Róże zawsze są mile widziane - zapewnił. - Lub orchidee. Wielu dżentelmenów ostatnio zapewniało mnie, że damy uznają pojedynczą orchideę piękniejszą od bukietu róż...
POPROSZĘ DUŻO.
-Życzy pan sobie róże czy orchidee?
OBIE.
Palce Druta poruszały się płynnie niczym węgorze w oleju.
- Może zdołałbym zainteresować pana również tymi przepięknymi gałązkami Nervousa Gloriosa...
POPROSZĘ ICH DUŻO.
_ I jeśli nie obciąży to zbytnio pana budżetu, zaproponowałbym jeszcze pojedynczy okaz tej niezwykle rzadkiej...
TAK.
- A może...
TAK. WSZYSTKO. ZE WSTĄŻECZKĄ.

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

Licznik