Pokazywanie postów oznaczonych etykietą śmierć. Pokaż wszystkie posty

flower power

Kwiaty to chyba najłatwiejszy i najpospolitszy sposób uszczęśliwiania kobiet. Bardziej subtelny niż seks, mniej zobowiązujący od pierścionka. Ja to wiem, Ty to wiesz, nawet ŚMIERĆ to wie.

***

Terry Pratchett, "Kosiarz"

-Czym mogę słu...
KWIATY.
-A jakie jest, hm, przeznaczenie owych...
DLA DAMY.
- Czy ma pan jakieś szcze...
KALIE.
- No tak... Chciałem tylko zauważyć, że kalie są nieco posępne.
LUBIĘ POSĘP...
Przybysz zawahał się.
CO PAN PROPONUJE?
- Róże zawsze są mile widziane - zapewnił. - Lub orchidee. Wielu dżentelmenów ostatnio zapewniało mnie, że damy uznają pojedynczą orchideę piękniejszą od bukietu róż...
POPROSZĘ DUŻO.
-Życzy pan sobie róże czy orchidee?
OBIE.
Palce Druta poruszały się płynnie niczym węgorze w oleju.
- Może zdołałbym zainteresować pana również tymi przepięknymi gałązkami Nervousa Gloriosa...
POPROSZĘ ICH DUŻO.
_ I jeśli nie obciąży to zbytnio pana budżetu, zaproponowałbym jeszcze pojedynczy okaz tej niezwykle rzadkiej...
TAK.
- A może...
TAK. WSZYSTKO. ZE WSTĄŻECZKĄ.

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

Chrystus z karabinem na ramieniu

Statystyczny Polak czyta niewiele. Podobno. Jednych skutecznie zniechęca szkoła, inni bazują na adaptacjach filmowych, pewna część woli gazety, a reszta usypia po pierwszej stronie. Pojebańce.

***
Ryszard Kapuściński, "Chrystus z karabinem na ramieniu"

Pierwszy uciekł z oddziału Sebastian. Stało się to drugiego dnia po, naszym przybyciu do Teoponte. Został schwytany przez wojsko i rozstrzelany. W tydzień później uciekli Freddy i Marcos. Żołnierze złapali ich i rozstrzelali. W dziesiątym dniu naszego marszu uciekło sześciu. Wszyscy zostali rozstrzelam przez wojsko. Potem uciekł Alfons, a za nim Juailito. Obaj rozstrzelani. Po miesiącu zostało nas czterdziestu pięciu. Potem uciekło trzech. Potem Carlos i Mongol. Wszyscy rozstrzelani. Potem znowu trzech. Rozstrzelani. Potem Kolla. Kollę najpierw torturowali, następnie rozstrzelali. Po dwóch miesiącach zostało nas dwudziestu. Potem zastępca dowódcy - Alejandro i jeszcze czterech innych zgubiło się w selwie. Ale ci nie zdradzili i wytrwali do końca. Z naszej grupy uciekło czterech, a potem dwóch. Wszyscy rozstrzelani. Potem wpadliśmy w zasadzkę. Zginęło dwóch. Tej nocy uciekli Perucho i Forte. Byli tak samo wycieńczeni jak i my i kręcili się po selwie w kółko jak i my, i następnego dnia wieczorem wpadli w nasze ręce. A już rzucili broń i przepasali czoła białymi chustkami. Dwa ludzkie szkielety jak i my. (...)
I teraz nas pięciu ma rozstrzelać tamtych dwóch.

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

...bo kochał inaczej

Uwielbiam gazety, nawet nie pornole, i tak wszędzie znajdzie się odrobina perwersji.

Tygodnik "Angora" nr 42

***
Mirek został zatrzymany i trafił do aresztu tymczasowego. (...) W śledztwie ludzie zaczęli głośno opowiadać o tym, o czym wieś szeptała od dawna, że Mirek odbywał stosunki seksualne... z kurami. Jeden z gospodarzy oświadczył, że w ten sposób, w czerwcu 2004 r. skrzywdził jego cztery kury rasy brojler. Wszystkie padły. Inny mieszkaniec wsi przypomniał sobie zaś, że wielokrotnie widział Mirka, jak wychodził z jego kurnika z głupim uśmiechem na twarzy. Potem znajdował nieszczęsne kury martwe, z wnętrznościami na wierzchu. Dopiero kiedy usłyszał na wsi, jak ludzie kpią, że Mirek "kocha drób", zrozumiał, co się działo.

Mirek zabił na tle seksualnym cztery kury.

***
Czy ptasia grypa jest przenoszona droga płciową?

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

Cry baby

Kto lubi "Grace", ręka do góry. Kto słucha Presleya, podniesie drugą. Kto nie podniósł ręki, ale lubi Johnego Deppa też może zostać. Reszta do domu.


***
-Cholera! Błyskawica!
-O co chodzi,Beksa?
-O wszystko.
-To tylko burza. Uderzenie pioruna. To seksowne.
-To nie jest seksowne. Elektryczność doprowadza mnie do szaleństwa.
-Dlaczego, Bekso? Dlaczego?
-Oto dlaczego. [rozdziera koszulę i pokazuje tatuaż z krzesłem elektrycznym na klacie] Prąd zabił moich rodziców.
-Zginęli na krześle elektrycznym?
-Właśnie tak, Allison.
-Mój ojciec był Alfabetycznym Bombiarzem. Może i był szalony, ale to był mój tatuś. Jedyny jakiegokolwiek miałem.
-Boże... Czytałam o Alfabetycznym Bombiarzu. Bomby wybuchały w aptece, w bibliotece...
-Właśnie tak, wszystkie w alfabetycznej kolejności.
-Cukierni, drogerii...
-Czasami kiedy leżałem w kołysce, słyszałem jak krzyczy przez sen: A B C D E F G...
-A twoja mama?
-Próbowała go powstrzymać, ale... na Boga, nie umiała nawet literować...


These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

ciekawostki

Czytałam ostatnio w gazecie o bardzo ciekawym sposobie na zabijanie.

Machina, nr 30

***
21 września 1327 roku nieudolny król Anglii, 43-letni Edward II, zostaje zabity w zamku Berkeley w Gloucestershire przez swych przeciwników politycznych. Znany ze swego homoseksualizmu, jest przed śmiercią poniżany. Królowi zostaje ogolona głowa, a jego samego sadzają na kretowisku - ostatecznie zostaje zabity przez włożenie rozżarzonego pręta w odbyt.

***
Nie próbujcie tego w domu

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

opowieści z krypty

Jak trudno znaleźć odpowiedniego partnera w 'dzisiejszych czasach'... A może po prostu za głupi jesteśmy, żeby interesować się historią.


"Amerykańscy Bogowie", Neil Gaiman

Pan Ibis przekręcił klucz w wielkich, podwójnych drzwiach i znaleźli się w dużym, nie ogrzanym pomieszczeniu. Było w nim dwoje ludzi: bardzo wysoki ciemnoskóry mężczyzna, trzymający w dłoni duży, metalowy skalpel, i martwa nastolatka na długim, porcelanowym stole, przypominającym skrzyżowanie lady ze zlewozmywakiem.
Na tablicy korkowej na ścianie przypięto kilka zdjęć martwej dziewczyny. Na jednym szkolnym portrecie uśmiechała się szeroko. Na drugim stała w szeregu z innymi dziewczynami ubranymi w balowe suknie. Czarne włosy miała upięte w misterny kok.
Teraz leżała na porcelanie z rozpuszczonymi włosami wokół ramion, pokrytymi zaschniętą krwią.
***
Cień spojrzał na dziewczynę na stole.
- Co się jej stało? - spytał.
- Kiepski dobór chłopaka - odparł Jaquel.
- To nie zawsze jest śmiertelne - pan Ibis westchnął - ale tym razem owszem.

***

Kochaj i szalej, nie myśl, co dalej

These icons link to social bookmarking sites where readers can share and discover new web pages.
  • Digg
  • Sphinn
  • del.icio.us
  • Facebook
  • Mixx
  • Google
  • Furl
  • Reddit
  • Spurl
  • StumbleUpon
  • Technorati

Licznik